Mroźny i słoneczny wtorek. Temperatura w ciągu dnia wahała się pomiędzy -6°C a -8°C, wieczorem -11°C. Niemal bezchmurne niebo, stan morza 0-1°B. Silny mróz ponownie odmienił krajobraz naszego wybrzeża – brzeg skuty lodem, falochrony przyodziane w białe kubraczki, po morzu pływają pojedyncze kry, a linia horyzontu rysuje się zmarzniętą bielą. Są takie miejsca na Wybrzeżu Rewalskim gdzie kolej wąskotorowa już dawno nie dojeżdża, gdzie trafia niewielu turystów, gdzie teren jakby bardziej dziki. Miejsca, w których zapach lasu miesza się z rześką bryzą, gdzie nawet latem jest spokojnie i chicho… Na zdjęciach Niechorze i Pogorzelica.
22lut
22 lutego 2011 o 23:15
Ooo!, pięknie, fantastyczne zdjęcia!.Patrzę i niemal czuję mróz jaki tam jest. To wielka frajda patrzeć na nadmorski krajobraz uchwycony zaledwie przed paroma godzinami.Panie Tomaszu, oby chciało się Panu nadal to robić. Jestem uzależniony od WR i tych pięknych zdjęć. Chciałbym już tam być. Widziałem parę fajnych miejsc na świecie, ale nasze wybrzeże jest po prostu piękne, wg mnie najpiękniejsze plaże na WR to Pobierowo i Pogorzelica razem z ich sosnowymi lasami.Pozdrawiam wszystkich.
23 lutego 2011 o 10:59
Bajkowe, niecodzienne fantazje lodowe. Coś pięknego.
23 lutego 2011 o 14:30
Tomku, jestem zauroczona zdjęciami. Zresztą jak zawsze.
Zimą morza nie widziałam nigdy…Dzięki ,że dajesz mi możliwość doświadczyć tego chłodu i surowości, ale i piękna i subtelności.
23 lutego 2011 o 14:38
Naprawdę rewelacja. Tomek przeszedłeś samego siebie ! Zawsze mówiłem, że z Twoich zdjęć byłyby super obrazy na ścianę. Coś wspaniałego!
23 lutego 2011 o 17:38
Nie sądziłam że Bałtyk zaskoczy nas takimi arktycznymi krajobrazami jeszcze w tym roku.Tomku,las jak zwykle bajeczny :)
25 lutego 2011 o 19:08
A powiedzcie..co zrobić, żeby kobieta (36 lat, całkiem wolna-panna, bez zobowiązań rodzinnych) z centrum kraju, zamieszkała nad morzem? Tak na stałe..Ma ktoś jakiś realny pomysł? Dzięki z góry za wszelkie sugestie.. Pozdrawiam komentujących i oczywiście Wspaniałego Autora Fotorelacji. Zdjęcia są przecudowne
25 lutego 2011 o 20:40
nika, moja znajoma znalazła męża poprzez Onet/ Sympatia- i jest zadowolona :) Tylko kawaler aby był z okolic Rewala :)
25 lutego 2011 o 21:57
Podany przez Medyka sposób to na pewno szybka ścieżka, choć nieco ryzykowna. A zachowując status singla i mając ewentualnie mieszkanie na zamianę to najtrudniej jest chyba znaleźć tam nad morzem odpowiednią dla siebie i nieźle płatną pracę. Chyba że ma się tak zwany wolny zawód.
26 lutego 2011 o 10:40
hmm..a są jeszcze wolni mężczyźni w okolicach Rewala? Bo nie ukrywam, że właśnie w te rejony mnie bardzo „ciągnie”. A co do pracy – nie mam wygórowanych ambicji..pomimo inż.inf. przed nazwiskiem ;-)
26 lutego 2011 o 10:41
Spędziłem w ubiegłym roku w Pogorzelicy w lipcu 3 tygodnie, przy ul. Wojska Polskiego.
Nie było wcale „spokojnie i cicho”. W porównaniu do bardziej „chodliwych” miejscowości pewnie lepiej, ale nie tego pragnę na wakacjach.